Łączeniu roślin żywych z suszem jest bardzo popularne. Niekiedy kompozycje wykonuje się z samego suszu, co daje takiej pracy gwarancję przetrwania nawet w najcięższych warunkach. Jak łączyć rośliny suche z żywymi? Czy susz uatrakcyjnia kompozycję?
Rośliny suszone mogą fantastycznie wzbogacać ofertę florysty. Można z nich tworzyć suche bukiety, kompozycje, tak modne kolaże. Mogą posłużyć do „tkania” obrazów w ramach. Wybitnie nadają się do tworzenia konstrukcji do bukietów i kompozycji z kwiatów ciętych. Świadome ich łączenie to świetne wzmocnienie efektu dzięki różnorodności kształtów i przebogatej kolorystyce. Rośliny suszone mają wiele zalet. Są o wiele trwalsze od ciętych, świeżych i są dostępne przez cały rok. Wykorzystywanie suszu jest szczególnie wskazane, gdy chcemy oddać klimat przedwiośnia. Wtedy w naturalnych warunkach, na polach i w ogrodach, rośliny rozpoczynają wegetację, te zeszłoroczne są zaś nadal widoczne, a niektóre z nich w zasuszonej wersji dobrze się prezentują. Wtedy mamy w naturze piękne połączenie suszu zimowego ze świeżymi, młodymi zaczątkami roślin. To jakby już nie zima, ale jeszcze nie pełnia wiosny. Tę podpowiedź przyrody warto wykorzystywać, zwłaszcza że nowoczesna florystyka podąża od lat w tym kierunku, prace naturalne w stylu naturalistycznym są bardzo cenione. Pamiętajmy jedynie, by z suszem pracować z wyczuciem i – jak we wszystkim – zachowywać stosowny umiar.
Mariola Miklaszewska – mistrz florystyki, Akademia Florystyczna Marioli Miklaszewskiej
A co sądzą inni polscy floryści o łączeniu suszu z roślinami żywymi? Więcej opinii znajdziecie w numerze 2/2021.